Hipotonia, czyli choroba polegająca na zbyt niskim ciśnieniu krwi, często bywa lekceważona i traktowana jako niegroźne zjawisko. Takie myślenie jest jednak błędne. Hipotonia, podobnie jak nadciśnienie, musi być traktowana jako choroba i leczona w odpowiedni sposób.

Zbyt niskie ciśnienie krwi jest poważnym problemem dla milionów osób na całym świecie. Kiedy można mówić o problemach ze zbyt niskim ciśnieniem krwi?

Dlaczego jest to tak poważny problem?

Hipotonia jest jedną z tych dolegliwości, która nie doczekała się jeszcze własnej definicji. O problemach ze zbyt niskim ciśnieniem krwi przyjęło się jednak mówić w chwili, gdy odbiega ono od ogólnie przyjętych norm. W przypadku mężczyzn hipotonia pojawia się zatem w chwili, gdy ich ciśnienie skurczowe wynosi mniej, niż 110-100 mm Hg, a rozkurczowe – poniżej 7-65 mm Hg. W przypadku pań o problemach mówi się w chwili, gdy te wartości nie przekraczają 100 i 65 mm Hg.

Problem związany ze zbyt niskim ciśnieniem krwi jest zjawiskiem dość powszechnym i może dotyczyć ludzi w różnym wieku. Dość często z tym problemem muszą się borykać dzieci oraz nastolatki, choć w ich przypadku problem ten często rozwiązuje się w naturalny sposób wraz z procesem dojrzewania. Często problemy ze zbyt niskim ciśnieniem mają kobiety, w szczególności te pomiędzy 40. a 50 rokiem życia. Panowie natomiast częściej uskarżają się na zbyt niskie ciśnienie krwi w okresie starości. Hipotonia jest też dość częstym problemem tych osób, które mają zbyt niską masę ciała.

Za problemy ze zbyt niskim ciśnieniem mogą być odpowiedzialne różne czynniki. Czasem duże znaczenie okazują się mieć czynniki psychiczne, czasem można mówić o dziedziczności w przypadku tej choroby. Na problemy ze zbyt niskim ciśnieniem krwi wpływać może również styl życia, a w szczególności brak ruchu.