Chyba wszyscy wiedzą czym są tak zwane „boczki„, które są w tytule artykułu. Jeżeli jednak nie wiesz czym to jest to odpowiedź jest bardzo prosta, boczki są tłuszczem który odkłada się nad skośnymi partiami brzucha. Pojawiające się boczki są pierwsza oznaką zbędnego tłuszczu na ciele. Jeżeli chcesz zrzucić zbędny tłuszcz i posiadać talię osy wykonuj ćwiczenia zawarte w tym artykule oraz zacznij stosować dietę. Ćwiczenia te należy wykonywać bardzo starannie oraz powoli. Należy również pamiętać o sumienności, trzeba się odpowiednio zmotywować aby ćwiczenia wykonywać codziennie. Jeżeli nie będziemy ich wykonywać codziennie to nie przyniosą one żadnego efektu.
Ćwiczenia na boczki:
Nożyce – jest to znane ćwiczenie, które wykonywaliśmy na lekcjach wychowania fizycznego w szkole. Ćwiczenie wykonujemy leżąc na plecach. Ręce wyciągamy wzdłuż naszego tułowia a nogi unosimy na 10-20 centymetrów nad ziemią. Ćwiczenie to można wykonywać na trzy różne sposoby:
Nożyce pionowe – wymachujemy obiema nogami jednocześnie w górę oraz w dół nie dotykając przy tym podłoża 10 powtórzeń (zwiększamy powtórzenia z każdym kolejnym tygodniem).
Nożyce poziome – tutaj wymachujemy nogami w lewo raz w prawo równocześnie tak aby nasze nogi krzyżowały się w kostkach a jedna noga musi być na przemian na górze po czym na dole.
Nożyce okrężne – podczas tego rodzaju nożyc jedną nogę trzymamy nieruchomo a drugą okrążamy ja z góry do dołu, zmieniając nogi na przemian.
Skłony – jest to również jedno z popularniejszych ćwiczeń które możemy wykonać praktycznie wszędzie. Podobnie jak w przypadku poprzedniego ćwiczenia wyróżniamy trzy sposoby wykonywania ich:
Siad z wyprostowanymi nogami – siadamy na płaskim i co ważne twardym podłoży z wyprostowanymi przed tułów nogami. Staramy się dotknąć palcami stóp oraz głową kolan.
Siad ze skrzyżowanymi nogami – w tym ćwiczeniu siadamy po turecku po czym uginamy ręce w łokciach i przyciągamy je do tułowia. Podczas wykonywaniu skłonu dobrze jest dotknąć łokciami naszych ud pamiętając przy tym o nieoderwaniu rąk od tułowia.
Na stojąco – tutaj stajemy w lekkim rozkroku i wykonujemy skłon do przodu dotykając palcami nogi. W tym ćwiczeniu należy pamiętać aby nie uginać kolan pod żadnym względem
Unoszenie nóg
Kolejnym dobrym ćwiczeniem na boczki jest unoszenie nóg. Podobnie jak w przypadku opisanych wyżej ćwiczeń kładziemy się na plecach na podłożu. Kładziemy ręce wzdłuż ciała, następnie unosimy złączone nogi do góry tak aby ułożyły się prostopadle do położą (kąt 90 stopni). Gdy już będziemy w takiej pozycji staramy się utrzymać 3 sekundy po czym opuszczamy nogi. Ćwiczenie to wykonujemy w seriach po 10 powtórzeń.
Skrętoskłony
Skrętoskłony czyli skośne brzuszki są świetnym ćwiczeniem na boczki. Tak jak w każdym ćwiczeniu kładziemy się na podłoże po czym zginamy nogi w kolanach. Następnie splatamy ręce za głową po czym unosimy się w taki sposób aby lewym łokciem dotknąć prawego kolana po czym wracamy do pozycji wyjściowej i zmieniamy ręce. W zależności od sił wykonujemy od 25-30 powtórzeń.
Hula-hop Jest to świetne narzędzie do ćwiczeń, wystarczy ze pokręcimy codziennie hula-hopem po 15 minut aby w ciągu kilku tygodni zobaczyć znaczną poprawę talii.
Faktycznie dużo tutaj tych ćwiczeń na boczki i brzmią znajomo 😉 natomiast ja wykonuję je w takiej konfiguracji 3 obwodów. Szczegółowo opisano tu na czym to polega: http://www.jestemfit.pl/artykuly/trening/masz-boczki-trening-dla-ciebie Efekty są. Z tym że zaznaczę, że do tego stosuję trening cardio 3 razy w tygodniu, a to też może robić swoje. Do tego dieta – nie głodzę się, tylko po prostu unikam niezdrowych przekąsek na rzecz warzyw, owoców, zbóż.