Muzyka elektroniczna stanowi obecnie bardzo ważną część światowej, najczęściej alternatywnej sceny muzycznej. Często niesłusznie utożsamiana z „artystami” pokroju Tiësto, bądź Armina van Buurena, wydała na świat wielkich twórców, którzy nie tylko zdobyli uznanie fanów i krytyków, ale także zainspirowali całe rzesze nowych zespołów, zmieniając w ten sposób oblicze muzyki. Oto 5 najważniejszych i najbardziej wpływowych twórców muzyki elektronicznej.

 

Moby

Amerykański DJ to właściwie człowiek orkiestra. Na swoich płytach bywa jednocześnie wokalistą, kompozytorem i multiinstrumentalistą. Ciężko znaleźć drugiego tak utalentowanego twórcę, a metamorfozy, które przechodził w czasie trwania kariery były niesamowite: od skocznej, utrzymywanej w stylu eurodance muzyki klubowej, przez połączenie elektroniki z rockiem alternatywnym, po spokojne, przejmujące ambientowe rytmy i muzykę filmową. Nawet ktoś, kto nie kojarzy tego niepozornego, łysego pana, z całą pewnością zetknął się z jego twórczością, co wynika z tego, że twórczość Moby’ego chętnie wykorzystywana jest chociażby przez twórców reklam.

 

 

Massive Attack

Prawdopodobnie najlepiej znani szerszej publiczności twórcy brytyjskiej muzyki elektronicznej, wielkie gwiazdy światowej sceny muzycznej z pierwszej połowy lat 90-tych. Pochodzący z Bristolu pionierzy trip hopu. Złożone melodie, umiejętne łączenie elementów innych gatunków muzycznych, takich jak: rock, reggae, soul, czy hip hop, bogaty przekaz, niepowtarzalny oraz wyrazisty styl, wpłynęły na to, że formacja ta niebezpodstawnie uzyskała status legendy.

 

 

Portishead

Kolejna powstała w Bristolu formacja, istna legenda sceny elektronicznej. Wraz z Massive Attack uchodzą za pionierów trip hopu.    O ich sukcesie zadecydowały przejmujące, nieco psychodeliczne kompozycje, będące innowacyjnym wówczas połączeniem jazzu i elektroniki. Wszystko w świetny sposób okraszone wysokim głosem Beth Gibbons, ściągnęło całe rzesze mniej lub bardziej zdolnych naśladowców.

 

 

The Prodigy

Tych nieco ekscentrycznych panów żadnemu miłośnikowi muzyki nie trzeba długo przedstawiać. Dinozaury rave’u, kolejny angielski zespół w zestawieniu, co tylko potwierdza brytyjską supremację na scenie elektronicznej, zrewolucjonizował scenę klubową lat 90-tych, w czasach, kiedy DJ-e naprawdę miksowali muzykę na żywo, a nie puszczali ją z dysku laptopa, z czym członkowie grupy nie mogą się pogodzić. Ich pełne energii występy i kontrowersyjny image, nadal potrafią przyciągnąć na koncerty setki tysięcy widzów.

 

 

Depeche Mode

Kolejny brytyjski zespół w zestawieniu. Czy trzeba jeszcze kogoś dodatkowo przekonywać jaki kraj jest królestwem elektroniki? Jednak Depeche Mode jest legendą nie tylko elektronicznej sceny muzycznej, lecz światowej muzyki pop jako całości. Chyba nie ma zespołu, który stworzył na tyle unikalny styl, jednocześnie pozostając często w głównym nurcie. Kojarzy ich każdy, ich koncerty nadal zapełniają stadiony, a liczba przebojów przez nich wydanych jest tak duża, że bez problemu zapełniłaby kilka składanek typu The Best Of, o czym wielu artystów jednego przeboju może pomarzyć. No i jeszcze coś… Jaki inny zespół może pochwalić się fanami, którzy na jego cześć stworzyli odrębną subkulturę?